Niby zwyczajna dróżka obok strumyczka z wodą, ale w świecie herosów nie nie jest normalne. Ścieżka jest dosyć mocno wydeptana, za co można podziękować satyrom, chodzących i szukających różnych osób płci pięknej. Woda obok ma tylko metr szerokości dzięki czumu można z łatwością przeskoczyć na drugą stronę.
Nad dróżką górują wielkie drzewa z obszernymi gałęziami, które stykają się po drugiej stronie ze swoimi drzewnymi pobratymcami.
Droga prowadzi... w sumie donikąd, iż jak dojdzie się do końca, to będzie trzeba się wrócić, ponieważ ścieżka kończy się i wyprowadza na oczko wodne. Niestety droga jest długa i żmudna, ale jak ma się kogoś przy sobie to czas zawsze szybko mija.